Kolej nadrobiła zaległości z ubiegłego wieku. Dobiega końca elektryfikacja linii Rzeszów-Lublin. Odcinek od Stalowej Woli do stolicy woj. lubelskiego jest już gotowy. Pociągi przyspieszyły na nim do 120 km/h. Czas dojazdu skrócił się o 15 minut!
Już od 13 grudnia pociągi na trasie Lublin – Stalowa Wola Rozwadów korzystają z elektrycznej trakcji. Pod prądem znalazł się 95-kilometrowy odcinek. A jeszcze nie tak dawano kursowały tu tylko spalinówki. Elektryczne składy są szybsze, cichsze i ekologiczne.
Teraz pociągi pasażerskie mogą swobodnie pokonywać ten dystans z prędkością 120 km/h, a towarowe 80 km/h. Dla pasażerów oznacza to krótszy czas podróży o 15 minut. Teraz ze Stalowej Woli do Lublina jedziemy 1 godzinę i 10 minut pociągiem dalekobieżnym oraz 1 godzinę i 40 minut pociągiem regionalnym, który zatrzymuje się na każdej stacji.
Ale słupy i przewody elektryczne to nie wszystko. Podczas prac położono nowe tory, a także odnowiono 20 przystanków. Na Podkarpaciu utworzono dwie zupełnie nowe stacje: Stalowa Wola Charzewice i Zaklików Miasto. Perony są dobrze oświetlone, wyposażone w ławki i wiaty. Platformy są wyższe, dzięki temu wsiadanie i wysiadanie z pociągów stało się wygodniejsze. Osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się łatwiejszy dostęp do kolei zapewniają m. in. pochylnie.
Zobacz też:
Dobiega końca elektryfikacja odcinka z Rzeszowa do Ocic koło Tarnobrzega. Słupy, kable są już położone. Za kilka miesięcy także po tej linii będą mogły jeździć elektryczne pociągi.
[yop_poll id=”61″]