3.3 C
Rzeszów
sobota, 7 grudnia, 2024

Zły dziadek. Rzucił 4-letnim wnukiem o podłogę

REKLAMA

W tej rodzinie nie działo się dobrze. 55-letni Jacek D. gnębił córkę, a także pastwił się nad wnukami. Pewnego dnia złapał 4-latka i rzucił nim o podłogę. Wyrodny dziadek z Wielopola Skrzyńskiego trafił do aresztu.

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Ropczycach, która 6 stycznia wystąpił do sądu z wnioskiem o areszt. Zastosowano go na okres 3 miesięcy.

Śledczy przedstawili Jackowi D. zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego na dorosłą córką oraz jej dziećmi. Rodzinna gehenna miała trwać od sierpnia zeszłego roku do dnia zatrzymania – 4 stycznia tego roku.

Mężczyzna tracił nad sobą panowanie, kiedy wypił alkohol. Wtedy wszczynał awantury domowe.

– Wyzywał córkę słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, popychał, wyrzucał z domu, ograniczał dostęp do sprzętów codziennego użytku, straszył, że będzie ją gnębił psychicznie, a w dniu 4 stycznia, uderzył ja ręka w twarz, w sytuacji gdy pokrzywdzona jest w siódmym miesiącu ciąży – informuje Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Dziadek znęcał się także nad wnukami – jedno dziecko ma 4 latka, a drugie roczek i 3 miesiące.

Według prokuratury Jacek D. wyzywał dzieci, wyśmiewał. Kazał przebywać tylko w w jednym pomieszczeniu. Jak informuje prokuratura, 4 stycznia złapał najstarszego wnuczka za bluzę, wyniósł go do przedpokoju i rzucił o podłogę z wysokości około 20 cm.

– Dodatkowo prokurator przedstawił podejrzanemu Jackowi D. zarzut kierowania gróźb karalnych pozbawienia życia byłemu partnerowi swojej córki, w ten sposób, że mówił kilkakrotnie, że go zabije co demonstrował również gestem potrząsając trzymaną w ręce siekierą, a po jej odłożeniu nożem. Zachowanie to wzbudziło u pokrzywdzonego obawę, że groźba może być spełniona – dodaje prokurator Ciechanowski.

Również Jackowi D. przedstawiono zarzut kierowania gróźb pozbawienia życia wobec funkcjonariusza policji, w przypadku podjęcia przez niego czynności służbowej w postaci kolejnej interwencji w jego miejscu zamieszkania.              

Za zarzucony podejrzanemu czyny grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA
Start
Nowe
7dni
Szukaj