16.6 C
Rzeszów
poniedziałek, 16 września, 2024

Bloki wyłączone. Wartości promieniowania w normie

Dym i ogień w elektrowni atomowej w Zaporożu

REKLAMA

Ogień i kłęby ciemnego dymu. Pożar, który w niedzielę, 11 sierpnia wybuchł w jednej z największych elektrowni jądrowych w Europie napawał grozą. Do tego niepokojącego zdarzenia doszło w Zaporożu na południu Ukrainy, w strefie kontrolowanej przez wojska rosyjskie. W licznych komunikatach uspokajano, że poziom promieniowania jest w normie.

Co wiadomo? Pożar wybuchł w chłodni kominowej zakładu. Został już ugaszony. Poinformował o tym w poniedziałek, 12 sierpnia w internetowym kanale Telegram przedstawiciel rosyjskich władz okupacyjnych wyznaczony przez Moskwę Władimir Rogow.

Według rosyjskich władz obecnie wszystkie sześć bloków energetycznych stacji znajduje się w stanie zimnego postoju. Wyłączono je w 2022 r. ze względów bezpieczeństwa. – „Nie ma zagrożenia wybuchem pary ani innymi konsekwencjami. Tło promieniowania wokół elektrowni jądrowej i miasta Energodar jest w normie” – napisano w oświadczeniu.


Przyczyny pożaru nie są jasne, bo obie strony przerzucają się odpowiedzialnością. Według Rosji, pożar był efektem ostrzału Sił Zbrojnych Ukrainy. Według rosyjskiej relacji pożar miał spowodować dron bojowy.

Z kolei Ukraina uważa, że to wina Rosjan.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udostępnił w X wideo przedstawiające płonącą wieżę chłodniczą. Zełenski wyjaśnia, że Rosjanie wzniecili tam pożar. Twierdzi też, że poziom promieniowania mieści się w normie. Zwraca uwagę, że Rosja szantażuje cały świat elektrownią jądrową.

Elektrownia atomowa w Zaporożu jest udostępniana obserwatorom Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Instytucja ta oświadczyła w niedzielę wieczorem, że „nie ma oznak zagrożenia bezpieczeństwa nuklearnego”.

W komunikacie opublikowanym na platformie X agencja poinformowała, że eksperci widzieli kłęby czarnego dymu unoszące się nad jedną z chłodni kominowych elektrowni oraz, że dyrekcja zakładu powiedziała im, że elektrownia została zaatakowana przez drony.

Eksperci przekazali, że wcześniej na terenie elektrowni dała się słyszeć seria wybuchów.

Czy Polska jest bezpieczna?

W kraju oświadczenie wydała Państwowa Agencja Atomistyki. Podała, że na bieżąco analizowane są dane z monitoringu radiacyjnego. Nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. „Obecnie na ternie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz środowiska” – napisano w komunikacie.

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA

Fancyelements

Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.

Start
Nowe
7dni
Szukaj