Srebrna skoda zaparkowana przed centrum handlowym w Rzeszowie, a w środku dwóch mężczyzn – zwyczajna sytuacja, na którą nikt nie zwróciłby uwagi. No chyba, że jest się policjantem z dobrym przeczuciem.
Czujny funkcjonariusz, będąc z rodziną na zakupach, zostawił bliskich w sklepie, a sam postanowił śledzić skodę. Poinformował kolegów na służbie, którzy na autostradzie A4, na wjeździe w kierunku Krakowa, zatrzymali pojazd. W środku znajdowało się dwóch Ukraińców, w wieku 26 i 18 lat. Mieli ze sobą paczkę z pieniędzmi i karteczkę z napisem: „Kaucja za syna”.
Okazało się, że byli to oszuści, którzy właśnie wyłudzili 23 tys. zł od 84-latki. Co więcej, ci sami sprawcy działali w Rzeszowie już wcześniej – w maju wyłudzili 164 tys. zł od 70-letniej seniorki z ul. Strażackiej. Policjant, który wyśledził sprawców, dobrze zapamiętał tamto zdarzenie, co pomogło mu teraz podjąć skuteczną akcję.
