1 C
Rzeszów
czwartek, 10 kwietnia, 2025

Krwawa awantura w studenckim mieszkaniu. Zarzuty dla Ukraińca

Kłócili się nie raz i sąsiedzi często słyszeli podniesione głosy. Ale teraz w ruch poszedł nóż. Awantura w mieszkaniu w bloku przy ul. Rejtana w Rzeszowie zakończyła się rozlewem krwi. W zajściu brało udział trzech studentów z Ukrainy. Dwóch z nich w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Ich kolega uciekł przez balkon. Następnego dnia poszukiwany 19-latek sam oddał się w ręce policjantów.

Krwawy dramat rozegrał się w wieżowcu, nieopodal komisariatu. – Nie znałem dobrze tych młodzieńców, bo mieszkali tu od niedawna. Ale byli dość głośni i często się kłócili. Było słychać podniesione głosy – mówi starszy mężczyzna z bloku.

W piątek około godz. 3 zaroiło się od samochodów na sygnałach. Przyjechały karetki i radiowozy. Dwóch Ukraińców miało rany od noża. Jeden z nich leżał nieprzytomny w mieszkaniu, drugi uciekając przed ciosami, wybiegł przed klatkę. Ofiary – 19 i 21-latek trafili do szpitala. Stan obu określany jest jako poważny. Tylko jeden z nich odzyskał przytomność i mógł zostać przesłuchany.

Na miejscu policjanci szybko ustalili, że trzeci ze współlokatorów uciekł. Mundurowi od razu podjęli poszukiwania i powiadomili Straż Graniczną, aby zatrzymała mężczyznę, gdyby próbował wyjechać z kraju.

Podkarpacka Komenda Policji wydała komunikat o poszukiwaniach Oleksandra S. Następnego dnia akcję odwołano. Poszukiwany 19-latek w sobotę rano sam zgłosił się na komisariat. Mężczyzna został zatrzymany. Śledczy przedstawili mu zarzut usiłowania zabójstwa. Za przestępstwo grozi dożywocie.

Podejrzany przyznał się do winy. Sąd tymczasowo go aresztował.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj