Miały być radosne chwile wypoczynku nad wodą w Rudnej Małej koło Rzeszowa. Nagle rozegrał się dramat. Kiedy jeden z mężczyzn zaczął tonąć, drugi próbował go ratować. Niestety, obaj zginęli.
Do tragedii doszło 5 lipca. Grupa osób spędzała wolny czas w otwartym rok temu ośrodku „Słoneczny Brzeg”. Niespodziewanie, 20 metrów od brzegu, jeden z mężczyzn zaczął tonąć. Drugi ruszył mu na pomoc. Jednak mimo bohaterskiej postawy, obaj zniknęli pod powierzchnią wody. W tym miejscu zbiornik miał – jak podali strażacy 2,2 m głębokości.
Ciała wydobyli strażacy. Ofiary były w wieku 37 i 43 lat. Obaj byli też mieszkańcami Rzeszowa. Dokładne okoliczności tragedii wyjaśnia policja.