Druga masowa strzelanina w Serbii w ciągu tygodnia. 5 maja wieczorem w pobliżu wsi Dubonie 21-latek otworzył ogień do grupy ludzi. Zginęło 8 osób, a 13 zostało rannych.
Prawdopodobnie sprawca wpadł w amok po kłótni z policjantem. Zastrzelił 20-letniego funkcjonariusza i jego siostrę. Potem z jadącego samochodu otworzył z karabinu ogień z karabiny do przypadkowych osób. Najmłodsza ofiara ma zaledwie 15 lat.
Sprawca – zidentyfikowany jako Uros B. – uciekł i policja zarządziła obławę. Po ośmiu godzinach został zatrzymany 100 km od miejsca zbrodni.
Zobacz też:
Dzieje się to dzień po tym, jak tym bałkańskim krajem wstrząsa atak 13-latka w szkole w stolicy w Belgradzie. Chłopak użył broni, strzelając do kolegów z klasy. Zginęło 8 dzieci i ochroniarz.
Serbia ma najwyższy w Europie wskaźnik posiada broni wśród cywilów i piąty na świecie. To spuścizna po czasach konfliktu w latach 90.