Zwykle same zakupują się pod pryzmą liści, zapadają w sen i tak przetrzymują zimę. Ale teraz w Rzeszowie w parkach jeże nie muszą martwić się, że ktoś przypadkowo na nie nadepnie , czy wygrzebie je z kryjówki pies. Miasto zafundowało im specjalne domki. Jest ich sto. W drewnianych chatkach kolczaste kulki będą całkowicie bezpieczne. W spokoju dotrwają wiosny.
Miasto już ustawiło domki w parkach i na skwerkach. Najwięcej jest ich na Bulwarach oraz w Ogrodzie Miejskim im. Solidarności.
– To cenna i bardzo pożyteczna inicjatywa, która uczy nas szacunku do przyrody. Co istotne, budki stawiamy na wniosek samych mieszkańców – zaznacza wiceprezydent Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak.
Zobacz też:
Urzędnicy apelują, aby w pobliżu budek zachować ostrożność.
– Nie podchodźmy zbyt blisko i nie zaglądajmy do środka. Prosimy też, aby nie dopuszczać do budek psów. Niech mali lokatorzy mają spokój – mówi Katarzyna Spaczyńska z Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.
Oprócz domków zadanie zakłada także montaż w mieście 400 budek dla jerzyków, czyli ptaków, które są sprzymierzeńcem człowieka w walce z komarami. Pierwsze budki także zostały już w mieście zamontowane.