Rodzina nie ma już nadziei, że 39-latek odnajdzie się żywy. W Dębicy w rzece Wisłoka ujawniono ciało mężczyzny. Poszukiwania trwały kilka miesięcy.
Ofiara to mieszkaniec to mieszkaniec Podgrodzia. Mężczyzna zaginął 26 grudnia ubiegłego roku. Wyszedł z domu i już nie wrócił.
Policjanci wielokrotnie sprawdzali miejscowe szpitale, noclegownie, miejsca, gdzie zaginiony mógł trafić. Teraz już wiadomo, że nie żyje.
We wtorek (11/05), kryminalni z Dębicy wspólnie z policyjnymi kontrterorystami, funkcjonariuszami oddziału prewencji z Rzeszowa oraz strażakami, ponowili poszukiwania. Sprawdzali koryto Wisłoki w dół rzeki od miejscowości Podgrodzie. Około godz. 15.30 w Dębicy, kilkaset metrów poniżej mostu w Zawierzbiu, mundurowi znaleźli zwłoki mężczyzny.
Prokuratura ustala przyczyny i okoliczności śmierci 39-latka.