Sprawdzają rzeki, studnie, pustostany – wszystkie miejsca, w których mogła znaleźć się zaginiona seniorka. Krystyna Łysik (73 l.) z Łowiec pod Jarosławiem przepadła bez wieści i śladu.
Każdy kolejny dzień odbiera bliskim nadzieję. To dziwne, że kobieta po prostu zniknęła i nikt nie wie, co się z nią stało.
Pani Krystyna zaginęła 27 lutego. Ponoć ostatni raz była widziana o godz. 5. Miała wyjść wczesną porą. Chciała udać się do Łomianek pod Warszawą, aby odwiedzić syna. To oficjalna wersja. Ale śledczy, ale też ludzie mają wiele wątpliwości. Sprawa jest bardzo tajemnicza.
Policja zorganizowała szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. W te działania zaangażowali się strażacy, przewodniczy z psami, Grupa Ratownicza K-9 School i Grupa Legion Gerarda.
Sprawdzane są pustostany, rzeki, studnie. Z nieba teren patrolują drony oraz wojskowy śmigłowiec.
Efektów poszukiwań jednak brak.
Policja znów apeluje: Osoby posiadające informacje na temat miejsca pobytu zaginionej są proszone o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Jarosławiu pod numerem tel. 47 8241310 lub alarmowym 112.
Rysopis zaginionej:
Wzrost 158 cm, sylwetka krępa, waga około 85 kg, włosy siwe sięgające do ramion, widoczne zmarszczki na twarzy. W chwili zaginięcia ubrana była w kurtkę szaro-brązową, niebieskie spodnie, białą czapkę, buty sportowe białe. Przy sobie miała niebieską torbę z białymi wstawkami.