W więzieniu są już nie potrzebne. Busy jednak nadal jeżdżą i znakomicie przydadzą się wolontariuszom Caritas Diecezji Rzeszowskiej. Służba Więzienna przekazała instytucji charytatywnej dwa auta wycofane z użytkowania.
Diecezjalną Caritas kieruje ks dr Piotr Potyrała. Zwykle zawsze jest uśmiechnięty, ale teraz aż nie posiadał się ze szczęścia. Auta przede wszystkim będą służyć potrzebującym. A takich osób jest mnóstwo. Dla nich organizowane są paczki, posiłki, wypożyczalnia sprzętu medycznego. Z tego miejsca nikt nie odchodzi bez pomocy.
– Samochody już pracują. Pierwszy z nich zastąpił wyeksploatowany pojazd, który dotychczas służył nam w rzeszowskim oddziale Caritas. Samochód ma 21 lat i już martwiły nas jego coraz bardziej kosztowne naprawy. Teraz dysponujemy autem, które da nam dużo więcej możliwości. Drugi z podarowanych busów trafi do placówki Caritas w Myczkowcach, gdzie przysłuży się do niesienia pomocy na terenach bieszczadzkich. Oba pojazdy znacząco pomogą realizowaniu naszej misji – mówi ks. Piotr Potyrała.
Przekazane samochody to pojazdy dostawcze i dostawczo-osobowe. Strażnicy bardzo o nie dbali. Oba auta są w bardzo dobrym stanie technicznym i nie wymagają praktycznie żadnych nakładów finansowych. Tylko wsiadać i jechać..
Samochody przekazano 25 maja. W uroczystości uczestniczył sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – dr hab. Marcin Warchoł.
Wszystkie działania pomocowe podejmowane przez Caritas – niepełnosprawnym, osobom samotnym, seniorom, osobom bezdomnym są zasługą ks. dyrektora Piotra Potyrały, ale również wspaniałych wolontariuszy i wszystkich przyjaciół Caritas Diecezji Rzeszowskiej. Ale, żeby tą pomoc nieść trzeba mieć czym! – podkreślił minister Marcin Warchoł.
W przekazaniu aut uczestniczyli także płk Marek Grabek – dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Rzeszowie. Również Andrzej Homa, wójt gminy Chłopice, która zaangażowała się w pomoc dla Caritas Diecezji Rzeszowskiej.