7.8 C
Rzeszów
niedziela, 26 marca, 2023

Taksówkarz wezwał ratunek do turysty, który zabłądził w górach

Turysta wyszedł w Bieszczady i zabłądził schodząc z Tarnicy. Wcześniej zamówił taksówkę. Kierowca nie mogąc doczekać się na swojego klienta, zaczął się niepokoić. W końcu wezwał ratowników GOPR. Pomoc dotarła w ostatniej chwili. Poszkodowany 35-latek, z objawami hipotermii, śmigłowcem został zabrany do szpitala.

REKLAMA

Wszystko działo się w sobotę 4 grudnia. Służby ratunkowe zostały powiadomione około godz. 18. Alarm podniósł taksówkarza, który przyjechał do Wołosatego po turystę. Umówił się z nim, ale ten nie pojawił się na parkingu. Zaniepokojony szofer skontaktował się z klientem. Wtedy zorientował się, że mężczyzna potrzebuje pomocy.

Turysta wybrał się na spacer w góry dość późno, około godz. 15. Przeliczył się ze swoimi możliwościami i pogodą. Wiał silny wiatr, który zatarł ślady. Mężczyzna zgubił szlak i nie wiedział gdzie się znajduje. Szybko tracił siły. Czuł, że zamarzają mu ręce i stopy. Nie potrafił zainstalować w komórce aplikacji RATUNEK.

CZYTAJ TEŻ:  Abp Marek Jędraszewski o drugim zamachu na św. Jana Pawła II: "Jego głos jest ciągle głosem sprzeciwu"

Do akcji ruszyli ratownicy z Ustrzyk Górnych oraz ratownicy, przebywających w tym czasie na szkoleniu w okolicach Kopy Bukowskiej. Ściągnięto również załogę śmigłowca ratowniczego, który z góry zlokalizował turystę, dającego znaki latarką.

Wkrótce poszkodowany, z objawami hipotermii, został ewakuowany śmigłowcem i trafił do szpitala w Sanoku.

W działaniach ratunkowych wzięło udział 9 ratowników, którzy zakończyli misję po godz. 22.00.

Jak zaznaczają ratownicy, 35-letni turysta nie był przygotowany na zimowe wyjście w góry, tylko dzięki doskonałej współpracy z zespołem śmigłowca ratowniczego nie doszło do tragedii.

– Przypominamy, że z powodu intensywnych opadów śniegu w górach nastąpiło gwałtowne pogorszenie warunków do uprawiania turystyki. Na szlakach, mogą znajdować się powalone drzewa i zwisające gałęzie. Szlaki są nieprzetarte, a na drzewach występuje okiść grożąca dalszymi powałami drzew. W grzbietowych partiach Bieszczadów znajduje się około 50 cm śniegu, miejscami sięgającymi do 100 cm. Ogłoszono pierwszy w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia lawinowego – ostrzegają ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR

CZYTAJ TEŻ:  Nagła śmierć księdza prałata w Dynowie. Parafianie w żałobie

Najnowsze

Najnowsze

POGODA

Rzeszów
zachmurzenie umiarkowane
7.8 ° C
9.4 °
6.3 °
82 %
4.1kmh
75 %
niedz.
12 °
pon.
8 °
wt.
2 °
śr.
6 °
czw.
5 °

POPULARNE

Daj nam znać!

Masz ciekawy temat? Chcesz przekazać opinię na temat artykułu, albo sugestie dotyczącą naszej strony? Zapraszamy do kontaktu