Od 7 września sieć sklepów Biedronka zniosła limity na cukier dla klientów. Można kupić znów tyle opakowań, ile tylko się chce. Sprawdziliśmy sklepy w Rzeszowie. Towaru nie brakuje.
Limit na cukier pojawił się po tym, jak nakręciła się spirala podwyżek cen. Ludzie wpadli w panikę i zaczęli kupować cukier na potęgę. Towar znikał błyskawicznie. W wielu sklepach po prostu go nie było. Pod koniec lipca Biedronka wprowadziła reglamentację. Można było kupić do 10 kg na paragon. Podobne rozwiązanie wprowadziły inne sieci, np. Lidl, Auchan, czy Stokrotka.
Z czasem zainteresowanie cukrem spadło i cena stanęła na tym samym poziomie. Teraz są pełne palety towaru. Tak było 7 września np. w Biedronce przy ul. Rejtana w Rzeszowie. – Bez limitów? Nawet nie wiedziałam, że były jakieś limity. Kupuję tylko jedno opakowanie i to raz na miesiąc – mówi zdumiona klientka, którą zaczepiliśmy na zakupach.
Największym zmartwieniem chyba wszystkich pozostają ceny. Na razie cukier w Biedronce zatrzymał się na cenie 4,99 zł za kg. Rok temu kosztował połowę mniej. Ale teraz podrożało wszystko i to znacznie więcej niż 16 proc. inflacji. Z produktów spożywczych najwyższe podwyżki widać w cenach oleju roślinnego, mięsa, produktów mlecznych, pieczywa.