Biały jeleń naprawdę żyje w leżajskich lasach. Dotąd krążyły tylko pogłoski o tym wybryku natury. Teraz jest dowód.
Dowód zdobył pan Konrad Bród na drodze prowadzącej z Brzózy Królewskiej do wsi Wydrze. Jechał samochodem i zatrzymał się nieopodal pałacu myśliwskiego Potockich w Julinie. 50 metrów przed sobą zobaczył chmarę jeleni przebiegającą przez drogę. W ostatniej chwili chwycił za komórkę i nagrał 10-sekundowy filmik. Widać na nim, że wśród osobników, jeden jest wyjątkowy. Cały biały!
Biały jeleń to wybryk natury. Kolor to efekt niedoboru pigmentu spowodowanego mutacją genu. Ten defekt nieco utrudnia mu życie. Np. ma słabszy wzrok. Poza tym nie różni się niczym innym od swoich współplemieńców.
Leśnicy dzięki nagraniu zauważyli coś, co jest pocieszające. Odmieniec nie został odrzucony przez stado, co niestety jest częstym zjawiskiem. Dzięki temu ma większe szanse na przetrwanie, bo z pomocą swoich braci może obronić się przed drapieżnikami. W pojedynkę byłby łatwym celem.
Biały jeleń ma szczególne znaczenie dla myśliwych, bo właśnie z nim wiąże się historia dwóch ich patronów – św. Eustachego i św. Huberta. Obaj odmienili swoje życie, po tym jak w lesie spotkali białego jelenia z krzyżem między tykami poroża. Obrazy świętych często przedstawiają te sceny.