W Zakładzie Karnym w Rzeszowie tymczasowo aresztowany mężczyzna zaatakował nożyczkami psycholog. 39-letnia porucznik nie przeżyła ataku. Napastnik zadał jej wiele ran w okolicę szyi. Kobieta zostawiła męża i dwóch małych synków.
Do zdarzenia doszło we wtorek – 22 lutego około godz. 13. Według RMF FM – zajście miało miejsce w pokoju, w którym psycholog w chwili zdarzenia przebywała z mężczyzną sama. Była to rutynowa konsultacja, a mężczyzna nie miał statusu niebezpiecznego więźnia.
Nie wiadomo w jakim sposób mężczyzna wszedł w posiadanie nożyczek. Według RMF FM to właśnie nimi napastnik zadał ofierze serię ciosów. Kobieta straciła mnóstwo krwi. Nie udało się jej uratować.
– Jesteśmy zdruzgotani. To pierwsze tak tragiczne zdarzenie w więziennictwie od 30 lat. Porucznik zginęła w czasie służby z ręki kryminalisty. Każdego dnia jako psycholog usiłowała więźniom pomagać – mówił podczas konferencji prasowej Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości.
39-letnia funkcjonariuszka w Służbie Więziennej pracowała od 12 lat. Zostawiła męża i dwóch mały synów.
Według dziennikarzy RMF FM, napastnikiem jest 37-letni Artur R. Śledczy na jego temat na razie się nie wypowiadają.
Podczas briefingu prasowego wiceminister poinformował, że Zbigniew Ziobro jako Prokurator Generalny zdecydował o objęciu śledztwa nadzorem Prokuratury Krajowej.
– Jest zabezpieczony monitoring, są przesłuchiwani wszyscy, którzy mogą mieć wiedzę o okolicznościach tragicznego zdarzenia – dodał wiceminister Michał Woś.
Służba Więzienna zmieścił na swojej stronie poruczający wpis – “Zginęła na służbie”:
Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci naszej koleżanki – por. Bogumiły Bieniek–Pasierb z Zakładu Karnego w Rzeszowie. Funkcjonariuszka zginęła na służbie zaatakowana przez tymczasowo aresztowanego, któremu udzielała porady psychologicznej. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia są szczegółowo wyjaśniane przez prokuraturę, Ministerstwo Sprawiedliwości i Służbę Więzienną.
Funkcjonariuszka od października 2010 roku pełniła służbę w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Zajmowała stanowisko starszego psychologa. W 2017 roku ukończyła szkolenie zawodowe na pierwszy stopień oficerski Służby Więziennej. Pełniła służbę w oddziale dla tymczasowo aresztowanych. Swe obowiązki wykonywała w sposób niezwykle profesjonalny. Stale podnosiła kwalifikacje zawodowe. Z uwagi na zdolności interpersonalne oraz umiejętności budowania kontaktów pełniła funkcję mentora dla potrzeb szkolenia wstępnego w jednostkach podstawowych.
Por. Bogumiła Bieniek – Pasierb pozostawiła męża i dwójkę dzieci. Rodzina zmarłej tragicznie funkcjonariuszki została objęta opieką psychologiczną i finansową.
To ogromna tragedia i strata dla rodziny, a także dla Służby Więziennej, która straciła oddaną służbie koleżankę i sumienną funkcjonariuszkę. W tych trudnych chwilach łączymy się w bólu z najbliższymi zmarłej. Nie ma słów, by opisać żal, jaki czujemy w tej chwili. Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia składa Dyrektor Generalny Służby Więziennej gen. Jacek Kitliński wraz z funkcjonariuszami i pracownikami formacji.
Część Jej pamięci