Czasem wystarczy jeden niepokojący dźwięk, by zimny pot oblał plecy. Tak właśnie musiał się poczuć rolnik pracujący na polu pod Błażową Dolną, gdy coś zaszeleszczało pod bronami. Gdy spojrzał w dół, zobaczył… pociski artyleryjskie!
Mężczyzna nie czekał – od razu powiadomił policję. Funkcjonariusze z grupy minersko-pirotechnicznej potwierdzili, że znalezisko to niewybuchy z czasów II wojny światowej. W sumie odkryto pięć pocisków artyleryjskich, z czego jeden był rozszczelniony, co czyniło go jeszcze bardziej niebezpiecznym.
Policja natychmiast zabezpieczyła miejsce, by nikt postronny nie zbliżał się do groźnych znalezisk. O sprawie poinformowano saperów z 21. Batalionu Wojska Polskiego w Rzeszowie, którzy jeszcze dziś zabiorą pociski do neutralizacji.
Wojenne echo na polach Podkarpacia
To kolejny przypadek, gdy podczas prac rolniczych odkrywane są pozostałości po dawnych konfliktach. Pamiętaj – w razie znalezienia niewybuchów nie podchodź, nie ruszaj i natychmiast wezwij służby!
